Doświadczenie- dmuchawiec

 Jeżeli śledzicie mojego bloga regularnie to wiecie już o tym, że wpis o doświadczeniach był już kiedyś udostępniony. Jest tam opisana rola wagi jaka występuje jeśli chodzi o wykonywanie doświadczeń z dziećmi. Napiszę więc tylko, że warto to robić, jest to inspirujące i potrafi zaciekawić.

Mnie osobiście zainteresowało to dlaczego gdy włożymy dmuchawca do wody, to nie moknie, ?

JUŻ ŚPIESZĘ Z ODPOWIEDZIĄ...

Całą rolę odgrywa tutaj napięcie powierzchniowe wody, to zjawisko fizyczne występujące na styku cieczy oraz innego ciała stałego, gazu lub innej ciecz. Powoduje one, że powierzchnia cieczy zachowuje się jak sprężysta błona. Dzięki napięciu powierzchniowemu spadochroniki dmuchawca mogą unosić się na powierzchni wody.

Dmuchawiec.. przekwitnięty kwiat mniszka lekarskiego.. niby nic takiego a może być tak ciekawy, w końcu byle podmuch wiatru może go zniszczyć a zanurzenie w wodzie go nie psuje. Dzięki takiemu doświadczenia dzieci mogą dojść do takich wniosków. Do wykonania takiego doświadczenia potrzeba naprawdę mało, ponieważ potrzeba małego pojemniczka/szklanki z wodą oraz dmuchawca. Każde jedno dziecko może samo przeprowadzić taki eksperyment. Myślę, że może to fajnie urozmaicić lekcję ! Sama również przeprowadziłam takie doświadczenie. Poniżej załączam filmik, zachęcam do obejrzenia




Dziękuję i do zobaczenia w następnym wpisie ! :)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pożegnanie

Obraz
 Dzień dobry wszystkim ! Dziękuje za śledzenie mojego bloga, cieszę się, że udało mi się dotrwać do końca, taki właśnie był plan. Z tego miejsca życzę wszystkim powodzenia i samych radości ! Wspólnie dbajmy o przyrodę i cieszmy się szczęściem jakie z niego płynie :) Ten blog był dla mnie bardzo rozwijający, pomógł mi zwracać większą uwagę na otaczająca mnie przyrodę, wypracowałam sobie więc nowy nawyk. Jestem niesamowicie wdzięczna za to jak to wszystko ostatecznie wygląda, ponieważ w pierwszej chwili bałam się tego, że mi się " odechce" i będę robić to na siłę jednak znalazłam w tym przyjemność oraz wizję tego jak miło można spożytkować czas rozmyślając nad różnymi kwestiami Metoda zaliczenie - niesamowita. Rozwija twórczość kreatywność, skłania do myślenia i co najważniejsze nie stresuję. Mam nadzieję, że mój blog zostanie odebrany pozytywnie i wystarczająco aby zaliczyć przedmiot, ponieważ włożyłam w niego część swojego serca starając się pisać prawdziwie. Ostatni raz już
Czytaj więcej

Dziennik refleksji

Obraz
 Dziennik refleksji czym właściwie jest? A czym jest refleksja? Dziennik to regularnie spisywane myśli a czym jest refleksja? Jest głębszą analizą, chwilą zastanowienia, pomyślenia. Skąd pomysł na rozpoczęcie pisania takiego dziennika? Jest to zasługa naszego Profesora. Pan profesor zaproponował nam zaliczenie w ramach przedmiotu " Edukacja społeczno- przyrodnicza" w dwóch formach. Pierwszą było nauczenie się odpowiednio na test wielokrotnego wyboru a drugą publikowanie właśnie takiego dziennika. Bez dłuższego zastanowienia wiedziałam, że ta forma będzie odpowiadać mi bardziej. Z przedmiotu wyniosę tyle samo bądź nawet więcej wiedzy pisząc taki dziennik niż ucząc się na test. Wynika to z tego, że nie sztuką jest nauczyć się na pamięć i zapomnieć. Sztuką jest usiąść, dogłębnie zastanowić się nad tematem, spokojnie go przeanalizować i wynieść z tego wnioski. Taka forma zaliczenia jest dla mnie świetna. Nie wzbudza we mnie negatywnych emocji, stresu i strachu przed ewentualną po
Czytaj więcej